Jak mówi organizator poznańskiej konwencji, minister do spraw europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk - dyskusje programowe trzeba prowadzić w wielu miastach, także w Poznaniu.
Myślę, że dziś taką najbardziej widowiskową propozycją jest podniesienie świadczenia do 800+, ale to jest dopiero początek. Propozycje, które padły tydzień temu to dopiero początek. Pracujemy teraz nad innymi propozycjami dotyczącymi bardzo różnych segmentów funkcjonowania państwa i będziemy o nich mówić na kolejnych konwencjach, a w międzyczasie będziemy o tych wszystkich sprawach rozmawiać na lokalnych konwencjach programowych.
Minister Szynkowski vel Sęk dodał, że w minionych latach bezprecedensowe środki z budżetu państwa wydano w Poznaniu na kulturę, czy na służbę zdrowia, ale prace w Poznaniu są źle koordynowane. Widać to jego zdaniem po trwających remontach.
Pełnomocnik rządu do spraw polsko-ukraińskiej współpracy rozwojowej, Jadwiga Emilewicz powiedziała, że duże miasta, takie jak Poznań, były w kontekście wyborów trudne dla prawicy.
Ten trend w Europie w ogóle się zmienia i na taką zmianę po cichu liczymy także w Poznaniu. Po drugie, to z czym przychodzimy i czym staramy się przekonać to tym, co poznaniakom jest szczególnie bliskie, czyli pracą organiczna, pokazywaniem, że nie tylko deklarujemy coś, ale też nasze deklaracje realizujemy.
Intensywna praca programowa na kolejne 4 lata ma potrwać do września.