W mieście zakończyły się dwudniowe imprezy plenerowe " Koronacja królewska", które mają przypominać że pierwszych pięciu królów otrzymało korony właśnie w Gnieźnie . Dziś postawiono na sport i zabawy plebejskie w historycznej oprawie. Do turnieju zgłosiło się 50 łuczników z całej Polski. Każdy ubrany w inny strój historyczny. Strzelano z łuków , które nie posiadały przyrządów optycznych: angielskich i tatarskich. Złoty trzos wart 3,5 tys zł wywalczył Poznaniak Przemysław Walkowski, który trenuje amatorsko koło swojego domu. Wygraną dołoży najprawdopodobniej do rodzinnych wakacji.
Gnieźnieńska publiczność na placu św. Wojciecha w słowiańskiej wiosce podziwiała jeszcze zawody strong manów, którzy walczyli o " Pas mocy". Kogo zmęczyło oglądanie wyczynów siłaczy mógł się posilić na przykład piastowskimi podpłomykami. W dwudniowej " Koronacji królewskiej" wzięło udział ponad 450 wojów z całej Polski. Widowiska przypominające koronację Bolesława Chrobrego i śmierć św. Wojciecha przygotowali aktorzy teatru Terminus a quo z Zielonej Góry.