W tym sezonie zbadano jezioro Winiary pod względem nagromadzenia fosforu i czterokrotnie dozowano do jeziora środek pochłaniający fosfor. Z dna jeziora wycinano też roślinę rdestnicę kędzierzawą - około 20 ton, która gdyby opadła i zgniła także mogłaby powodować powstawanie sinic. Na pewno na ten czas udało się jezioro uratować
- wyjaśnia Grzegorz Muciok.
Jezioro Winiary w Gnieźnie jest popularnym miejscem gdzie można w lecie się kąpać. W ciągu całego roku wokół jeziora można spacerować i jeździć rowerem z czego licznie korzystają mieszkańcy osiedli Tysiąclecia i Winiary.