Nastolatki w wieku 12 i 13 lat ustało się namierzyć i zatrzymać dzięki monitoringowi. Nagrały je kamery w parku, a operator - także dzięki monitoringowi - zauważył je w centrum miasta. Zatrzymali je strażnicy miejscy.
Jak powiedział Radiu Poznań komendant strażników miejskich z Leszna Dominik Sadowski, na razie administrator parku - Miejski Zakład Zieleni - sprawę chce załatwić polubownie i ustalić, czy rodzice będą w stanie pokryć straty. Jeżeli nie będzie to możliwe, sprawa trafi na policję, a potem - niewykluczone, że do Sądu Rodzinnego.