Sprzedającym obiekt jest spółka z ograniczoną odpowiedzialnością o nazwie Pałac Mielżyńskich. Ciekawe jest to, że formalnie przejęła ona kamienicę dopiero w styczniu tego roku, po kilku latach sporu sądowego z Polskim Towarzystwem Turystyczno-Krajoznawczym.
Po oficjalnym odzyskaniu budynku właściciele mówili o utworzeniu w nim restauracji i hotelu. Tymczasem Pałac Mielżyńskich wymaga natychmiastowego, generalnego remontu. Od wielu lat nie jest zagospodarowany i popada w ruinę. Miejski Konserwator Zabytków wydał nawet nakaz konserwatorski, na podstawie którego zobowiązał zarządców do zabezpieczenia kamienicy przed dalszym niszczeniem.
Zdaniem historyków, w budynku o powierzchni użytkowej ponad 2 tysięcy metrów kwadratowych powinny znajdować się jeszcze zabytkowe kryształowe lustra i bezcenne płaskorzeźby. Z naszych informacji wynika także, że zainteresowanie kamienicą jest umiarkowane.