- To firma przewozowa spoza Wielkopolski, już wkrótce rozpoczniemy z nią
rozmowy - poinformował burmistrz Turku Zdzisław Czapla.
To
nie pierwsza próba ratowania turkowskiego PKS. W lutym Rada Miejska w
Turku na prośbę pracowników PKS-u, przekazała spółce milion złotych i
umorzyła 450 tys. zł długu. Niewiele to dało. Pracownicy firmy
otrzymują wypłaty na raty.
Firma ma również zobowiązania wobec ZUS-u. W
ciągu ostatnich czterech lat w całym kraju skomunalizowano kilkadziesiąt
spółek. Niektóre, tak jak koniński PKS, przejęty przez miasto radzą sobie nieżle, inne m.in PKS w Turku mają problem aby utrzymać się na rynku.