Kuba Odtruwacz to konspiracyjny pseudonim Sławomira Olesia, poznańskiego opozycjonisty z lat 80. Oleś angażował się w działalność Funduszu Kolportażu – organizacji, która na masową skalę rozprowadzała książki drugiego obiegu. Został aresztowany a następnie zwolniony na mocy amnestii w 1986 roku.
Sławomir Oleś działał w grupie, która nasłuchiwała częstotliwości Służby Bezpieczeństwa. - Zarząd Regionu Solidarności dostarczył dwa urządzenia, które pozwalały na namierzenie i nasłuchiwanie rozmów między radiowozami milicyjnymi lub SB-kami. Dzięki temu mogliśmy się dowiedzieć, że jakaś osoba lub tajna drukarnia jest namierzana i ostrzec działających w niej ludzi, by na pewien czas "przycichli" - wyjaśnia Oleś.
Sławomira Olesia odznaczył w Bibliotece Raczyńskich poseł Paweł Szałamacha z upoważnienia prezydenta Andrzeja Dudy. Krzyż Wolności i Solidarności nadawany jest aktywnym członkom nielegalnych organizacji walczących o odzyskanie przez Polskę niepodległości.
Piotr Świątkowski/jc/int
gazetki podziemne czy nawet Związkowej Solidarności ,to byś nie pisał obrzydliwych
dyrektyw przeciwko gatunkowi ludzkiemu wywyższając się jako rasowy hipochondryk
albo hipokryta
znaczniejszych granic .Wszystko na wzór niczym granica ze wschodem (na
której nawet trudno było o słup graniczny )
Tak więc z dozą krytycznego obiektywizmu czasem czytam w lokalnej gazetce
o niuansach bycia tym który chciałby dostać krzyż zasługi lub medal (z najnowszej kolekji "mody")
Pozatym nawet za niekwestionowanym Bohaterem czy Bojownikiem
często skrywa się gromadka "kochających przyjaciół" którzy niewiele mają
wspólnego z wizerunkiem bycia NIEZŁOMNYM .
Dobranoc Paʼnstwu życząc aby blok nie spadł Wam na łóżko na którym śpicie