Dzielnicowy, który próbował skontaktować się z właścicielką portfela, po nieudanych próbach postanowił zawieźć go pod adres z dowodu osobistego. - Właścicielka portfela, 47-letnia mieszkanka Obornik, powiedziała mu, że w portfelu brakuje 5 tys. 300 zł. - tłumaczy rzeczniczka obornickiej komendy Izabela Leśnik.
Instruktorka podejrzewała, że kradzieży mógł dokonać jej kursant podczas nauki jazdy - dodaje rzeczniczka. Poszkodowana - jak poinformowała policjanta, kontaktowała się z 18-latkiem, aby oddał jej portfel, lecz ten nie przyznawał się do winy.
Policjanci zatrzymali młodego człowieka, który w czasie przesłuchania przyznał się do kradzieży pieniędzy. Funkcjonariuszom udało się odzyskać większość skradzionych pieniędzy. Młody mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat więzienia.