Sam ubiega się o reelekcję z tego Stowarzyszenia, którego jest współzałożycielem. Nie kryje, że była to trudna kampania.
Kampania się kończy, nareszcie. Jesteśmy już nią zmęczeni. Idziemy z pozytywnym przekazem. Byliśmy mocno atakowani, mocno hejtowani. Były ataki na dzieci naszych kandydatów. Nie chcę prognozować, badań nie robiliśmy. Ale chcielibyśmy utrzymać "status quo", jeżeli chodzi o radnych. Mam nadzieję, że uda mi się wygrać wybory na prezydenta Leszna. Nie ma znaczenia, w której turze
- mówił Borowiak.
Pięć lat temu prezydenckie "PL 18" zdobyło 9 mandatów. O stanowisko prezydenta Leszna ubiega się sześć osób. O 23 miejsca w leszczyńskiej radzie - blisko 170 kandydatów.