W najstarszym w Polsce sanktuarium maryjnym odbyło się Misterium Męki Pańskiej

W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami jesienią przy Bułgarskiej górą niespodziewanie byli lublinianie. Podopieczni Pawła Stolarskiego to jedna z największych pozytywnych niespodzianek tego sezonu. Obecnie są na ósmym miejscu w tabeli i od dawna są spokojni o utrzymanie. - Dla mnie to nie jest zaskoczenie - mówi pomocnik Lecha Antoni Kozubal.
Od początku wiedziałem, że będą się tak prezentować, bo znałem ich z I ligi. Wiedziałem, że nie będzie to beniaminek, który będzie się tylko bronił. Spodziewałem się, że będą grać konsekwentnie swoją piłkę i tak grają. Duży szacunek dla nich
- dodaje Kozubal.
Spotkanie Motoru Lublin z Lechem Poznań w niedzielę o 17:30, transmisja na naszej antenie.