Najpierw szczepienia personelu medycznego, później rodziców wcześniaków
Taki plan ma Klinika przy Polnej w Poznaniu na szersze otwarcie oddziałów neonatologicznych.
Szczepienia personelu medycznego w szpitalu Gnieźnie odbywały się na przełomie roku.
"Takie zakażenie jest możliwe, bo odporność na koronawirusa nabiera się dopiero po drugim podaniu szczepionki, która odporność utrwala" - tłumaczy zastępca dyrektora szpitala ds. medycznych dr Mateusz Hen.
Można się zarazić, bo odporność po szczepieniu nabywa się po 14-21 dniach. Ta szczepionka natomiast jest szczepionką dwufazową. Drugą dawkę przyjmuje się po minimum 21 dniach. Po upływie kolejnych 14 dni od podania drugiej dawki - to mamy okres ok. 5 tygodni możemy mówić o pełnej odporności. Więc na tym etapie (po pierwszym szczepieniu) ludzie, którzy nie mają przeciwciał, nie przechodzili tej choroby, mogą pomimo szczepienia, krótko po szczepieniu - zachorować.
W Gnieźnie na zaszczepienie czeka jeszcze około tysiąca ludzi z tzw. grupy zero, która jest przeznaczona do szczepienia na covid w pierwszej kolejności.
Taki plan ma Klinika przy Polnej w Poznaniu na szersze otwarcie oddziałów neonatologicznych.
Zofia i Jan to najpopularniejsze imiona nadawane dzieciom w 2020 roku w Poznaniu. Na kolejnych miejscach wśród dziewczynek są Julie i Zuzanny, a wśród chłopców: Franciszkowie i Stanisławowie.
Kolejny samorządowiec zaszczepiony "bez kolejki". Starosta ostrzeszowski wybrany dwa lata temu z listy PSL wydał w tej sprawie oświadczenie.