Lekarz wpadł na gorącym uczynku. Jak udało nam się ustalić, kierował oddziałem opieki paliatywnej. Funkcjonariusze zatrzymali też 6 osób, które wręczały łapówki. Jak mówi rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Ewa Bialik, Wojciech M. już usłyszał zarzuty.
- Prokuratorzy ustalili, że w jednym ze szpitali na terenie województwa wielkopolskiego dochodziło do czynów korupcyjnych. Polegały one na tym, że ordynator oddziału przyjmował korzyści majątkowe w zamian za umieszczenie na oddziale szpitalnym. W toku tego postępowania prokurator ustalił też, że przyjmowani do szpitala nie spełniali wynikających z przepisów prawa wymogów kwalifikujących do umieszczenia ich na oddziale. Prokurator przedstawił Wojciechowi M. zarzuty popełnienia przestępstw o charakterze korupcyjnym polegających na przyjęciu korzyści majątkowych - dodaje rzecznik prokuratury.
Według ustaleń CBA, lekarz brał od 500 do 3 tysięcy złotych za przyjmowanie pacjentów na oddział lub przedłużanie ich pobytu. Pozostałe osoby usłyszały zarzuty wręczenia łapówek. Podejrzani mają dozór policji i zakaz kontaktowania się z określonymi osobami. Ordynator musiał wpłacić poręczenie majątkowe i ma zakaz kierowania oddziałem. Wszystkim grozi do 10-u lat więzienia.
Nie znam konkretnych przypadków za które lekarz pobierał łapówki i myślę, że Ty też, ale wiem jak działa służba zdrowia i w jakim trzeba być stanie żeby zostać zakwalifikowanym do opieki paliatywnej. Odrębnym tematem jest fakt, że lekarz nie powinien przyjmować łapówek. Dzisiaj nawet umierającym odmawia się pomocy a co dopiero cierpiącym, nie mówiąc o totalnej znieczulicy wielu lekarzy. Mój teść zdążył umrzeć w domu na raka płuc dusząc się zanim paliatywna wydała zgodę na przyjęcie do szpitala tłumacząc się brakiem wolnych miejsc. Kto wie może łapówka by pomogła w szybszym znalezieniu miejsca. Celem paliatywnej jest uśmierzanie bólu i zagwarantowanie specjalistycznej opieki, której często w domu nie jesteśmy wstanie zagwarantować. Niestety często chorzy trafiają tam za późno albo nawet wcale.
Owszem znane są przypadki o których opisujesz jednak raczej odnoszą się one do zwykłych szpitali. Nie wiemy jak było w tym przypadku, więc daleki bym był od takich posądzeń nie znając sprawy. Fakt bezsporny, lekarz nie powinien pobierać dodatkowych pieniędzy za opiekę.
Nie no jasne, dali w łapę i poszli do szpitala poleżeć sobie na szpitalnych łóżkach bo ich to rajcuje. Bolesne zabiegi czy operacje pewnie też ich podniecają. Litości!