Ma to związek z obecną sytuacją epidemiologiczną, naszą decyzję konsultowaliśmy też z Sanepidem - mówi wiceburmistrz Kościana Przemysław Korbik.
Po prostu nie ma przepisów pozwalających na uruchomienie lodowiska dla rzeszy - można tak powiedzieć - dzieci i młodzieży. 90 proc. korzystających z kościańskiego lodowiska to młodzi mieszkańcy naszego miasta. Szkoły są pozamykane. Uważamy także, że transmisja wirusa, gdzie ludzie jeżdżą naokoło, wokół lodowiska, może spowodować wzrost zakażeń.
Wcześniej taką samą decyzję podjęły władze Gostynia. Miłośnicy łyżew z obu miast do wyboru mają lodowiska - te najbliższe - w Lesznie lub Śremie.