Do wypadku doszło wczoraj po godzinie 9 rano na terenie Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu. Okoliczności zdarzenia bada prokuratura. Wstępne ustalenia przedstawia zastępca Prokuratora Okręgowego do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, płk Bartosz Okoniewski.
Podczas przemieszczania pojazdu historycznego, działa samobieżnego z czasów drugiej wojny światowej, doszło do przemieszczenia elementu konstrukcyjnego lufy tego pojazdu, która uderzyła kierowcę, osobę cywilną, prowadzącą ten pojazd. W wyniku zdarzenia doszło do śmierci tego kierowcy. Osoba pokrzywdzona to pracownik cywilny instytucji kultury, nad którą pieczę sprawuje Minister Obrony Narodowej
- mówi płk Bartosz Okoniewski.
Śledczy będą ustalać, dlaczego lufa się poluzowała i spadła. Mowa o amerykańskim dziale samobieżnym T48. Pojazd sprowadzono do poznańskiego oddziału ze zbiorów Muzeum Wojska Polskiego. Prokuratura przesłuchała już pierwszych świadków. Na przyszły tydzień zaplanowano sekcję zwłok 56-latka.
Oficjalnie śledztwo nie zostało jeszcze wszczęte. Czynności prokuratury prowadzone są pod kątem artykułu 155. kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci. Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu zostało zamknięte do odwołania.