Zboże obrodziło, rolnicy narzekają...

Maciej wystartował z Konina. Pożegnali go doświadczeni cykliści z Klubu Sport Klub Konin, którzy pomogli w przygotowaniach do podróży. Maciej twierdzi, że to wyprawa jego życia. Mówi, że stresował się bardziej niż przed maturą. Chce pomóc swojemu koledze, którego poznał w szkole. Będzie m.in. sprzedawał ręcznie zrobione kartki zrobione przez kolegów Szymona. Chodzi o zdobycie pieniędzy na rehabilitację.
Pierwszy etap wyprawy zakończy się w czwartek w Poznaniu, potem na trasie Macieja jest Szczecin, Świnoujście i Hel. Dalej rowerzysta pojedzie wzdłuż granic - dookoła Polski. Chce wrócić do Konina pod koniec przyszłego miesiąca.