Kto będzie głosem w MPK?


Demonstracja miała jeszcze jeden powód – chodziło o poparcie dla władz miasta w staraniach o przeniesienie mogił Czerwonoarmistów z Placu Pocztowego i usunięcie mauzoleum im poświęconego.
Pod mauzoleum dotarło kilkadziesiąt osób. W kościele było ich więcej. To dlatego, że do manifestacji nie dołączyły oficjalne delegacje samorządów miejskiego i powiatowego. Burmistrz Krzysztof Czarnecki nie był bowiem przekonany, czy demonstracja nie przerodzi się w antyrosyjski protest. Tego natomiast chciał uniknąć, bo rozmowy z Rosjanami na temat przenosin cmentarza są bardzo delikatne. Choć – jak się ostatecznie okazało – decyzję w tej sprawie podejmą IPN i ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego.
Uczestnicy wiecu także podkreślali, że należy powiadomić Rosjan, ale ich zgoda nie jest wymagana. W podobnym tonie wypowiadali się inni uczestnicy wiecu. Podkreślali też, że polegli czerwonoarmiści zostali importowani do Trzcianki, bo walk o miasto w 1945 roku nie było.
Andrzej Ciborski