W najbliższych wyborach startuje on z listy Koalicji Obywatelskiej. Obiecał walkę o dwie rzeczy.
Jedna jest ważna dla całej Wielkopolski, bo będzie kręgosłupem północ-południe dla Wielkopolski, czyli droga S11 i jej finansowanie jeszcze z kolejnego budżetu europejskiego. Druga – po nieuchronnym końcu elektrowni na węgiel brunatny, tutaj w Koninie i w okolicach, musi powstać nowego typu dolina energetyczna
- mówi kandydat.
Marcin Bosacki dodał, że na te inwestycje są pieniądze europejskie, tylko trzeba o nie zawalczyć. Obiecał również, że jeśli zostanie posłem do Parlamentu Europejskiego, ustanowi 6-7 biur w największych miastach regionu i będzie w nich regularnie. Podkreślał także, że jest Wielkopolaninem i rozumie problemy tego regionu. Podczas konferencji poseł Tomasz Nowak udzielił poparcia Marcinowi Bosackiemu.