Zachęcają, aby podczas każdego spaceru w lesie zabrać co najmniej pięć śmieci, zrobić sobie z nimi zdjęcie i podzielić nim w mediach społecznościowych.
W ten sposób zadbamy nie tylko o estetykę, ale przede wszystkim o bezpieczeństwo zwierząt - przekonuje Małgorzata Krokowska-Paluszak z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu.
Ten czas, kiedy mieliśmy przez moment zamknięte lasy, wcale nie spowodował, że tych śmieci w lesie stało się mniej. Pojawiają się maseczki i rękawiczki jednorazowe, które są bardzo niebezpieczne, chociażby dla takiego lisa, który zje taką rękawiczkę, co może spowodować, że zdechnie.
Leśnicy cały czas znajdują dużo śmieci niezwiązanych z turystami. Małgorzata Krokowska-Paluszak jako przykłady z ostatniego czasu podaje oponę od samochodu czy kanapę z napisem "ekspozycja".
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Poznaniu rocznie przeznacza 2 miliony złotych na wywóz śmieci z wielkopolskich lasów. Za sprzątanie lasów w całym kraju płacimy co rok blisko 20 milionów złotych.