Ten festiwal już za niespełna trzy tygodnie: 13-14 lipca. Zgłoszenia do konkursu przysłało ponad sto zespołów.
W Jarocinie zagra poznański zespół Izzy and the Black Trees z wokalistką Izabelą Rekowską. - To chodzi o złapanie tej swojej publiczności i Jarocin daje taką możliwość – powiedziała nam Rekowska.
Wśród zwycięzców eliminacji jest także pochodząca z Nowego Targu Jagoda Kret z zespołem. - To festiwal, który miał taki wydźwięk wyzwoleńczy swego czasu i jest to bardzo duży prestiż wystąpić na nim – twierdzi Jagoda Kret, która dała się już poznać wcześniej jako finalistka jednej z edycji muzycznego show The Voice of Poland.
Muzyczny horyzont poza muzykę rockową przesuwa trzeci zwycięzca eliminacji, krakowsko-warszawski zespół Para ze śpiewającą Aleksandrą Jabłońską. - Dla nas to akurat dobrze, że tak trochę Jarocin się zmienia, z tego względu, że my nie jesteśmy typowo rockowym zespołem, mamy zupełnie inne brzmienie – mówiła Jabłońska Radiu Poznań.
Jurorom szefował wokalista Marek Piekarczyk. - Jest tutaj dużo ciekawych rzeczy. Zjawiska na konkursowej scenie w Spichlerzu Polskiego Rocka odzwierciedlają to, co się dzieje w Polsce. Jarocin zawsze był papierkiem lakmusowym polskiej sceny i na szczęście tak zostało – uważa Piekarczyk.
Wyłoniona w eliminacjach trójka wykonawców zagra w Jarocinie w sobotę 13 lipca, a wybrany z niej jeden zwycięzca – wystąpi także dzień później, w niedzielnym finale.