45-latek wsiadł do pojazdu linii numer 17 i upadł na podłogę. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, ale mężczyzny nie udało się uratować. Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci. Sprawą zajmują się policjanci i prokurator. Wiadomo, że nie było to zdarzenie kryminalne.
Z powodu tego zdarzenia wstrzymany został ruch tramwajów na odcinku rondo Żegrze-Osiedle Lecha. MPK wysłało na trasę autobusy zastępcze. Teraz Agnieszka Smogulecka z MPK poinformowała nas, że ruch tramwajów na poznańskich Ratajach już odbywa się normalnie.