Samorząd zapewnił mieszkańcom darmową wodę butelkowaną, jednak to nie uspokoiło duszniczan. Ze wzburzonymi mieszkańcami rozmawiał nasz reporter.
Jestem zbulwersowany przede wszystkim tym, jak zostaliśmy poinformowani o tym fakcie. To było w tym przedłużonym weekendzie. Informacja została podana na stronie internetowej urzędu w piątek po południu. Na szczęście dzięki portalom społecznościowym ta informacja rozeszła się tutaj w tej części gminy, ale były też takie osoby, które dowiedziały się o tym dopiero następnego dnia
- mówił naszemu reporterowi jeden z mieszkańców.
Postawili baniaki, beczkę i mamy przyjechać sobie co jakiś czas po dwie butelki na rodzinę. Ewentualnie możemy zaczerpnąć z tej beczki, no wiem Pan, takiej od gnojówki
- mówił wzburzony mieszkaniec.
"I w tym człowiek ma się wykapać, ugotować sobie, tak?" - pytaliśmy. "Tak" - odpowiedzieli mieszkańcy.
Woda już od bodajże 3-4 tygodni, może i więcej zdarzało się, że była koloru żółtawego. Brak jest jasnych i takich szczegółowych informacji, co aktualnie się dzieje
- mówił jeden z mieszkańców.
Obawiam się, że to kwestia starej infrastruktury wodociągowej. Ostatnia modernizacja stacji uzdatniania wody w Dusznikach to jest rok jej wybudowania, czyli rok 2001
- mówi Paweł Henicz, radny gminy Duszniki.
Mieszkańcy czekają na reakcje władz, a my na komentarz w sprawie. Wójt Dusznik obecnie przebywa na urlopie - jego zastępca ma odpowiedzieć na nasze pytania jeszcze dzisiaj.