Dzieci z biednych rodzin wysyłają list do Świętego Mikołaja, w którym opisują swój wymarzony prezent. Potem, poprzez komunikację na Facebooku, dorośli wybierają pociechę, której życzenie chcą spełnić. - Żeby pomóc, nie trzeba mieć wiele, bo prezenty mają mieć maksymalną wartość 50 zł - mówi organizatorka akcji, Dominika Kałużna.
W tym roku akcja została poszerzona o rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi z całego Poznania. Do inicjatywy dołączyła się także Pracownia Szewska przy ulicy Dąbrowskiego. Jej właściciele z każdego zamówienia złożonego do 6 grudnia oddadzą aż 5 procent na prezenty dla niepełnosprawnych dzieci. W pierwszej edycji pomoc otrzymało 20 najmłodszych. W drugiej dwa razy tyle. Tegoroczna akcja dopiero ruszyła, a listy napisało już 8 dzieci. Na listy do Świętego Mikołaja organizatorka Dominika Kałużna, czeka do 25 listopada. Należy kontaktować się z nią poprzez portale społecznościowe.