Szamotulski sanepid czasowo zakazał mieszkańcom korzystania z wody do celów bytowych - w próbkach wykryto podwyższone stężenia związków żelaza i manganu. Później instytucja warunkowo dopuściła wodę do użytkowania, ale mieszkańców to nie przekonało.
"Kolor i zapach wody nadal odbiegał od normalnej, dlatego chcemy przekonać władze do obniżki stawek za wodę" - mówi radny klubu „Nasza Przyszłość”, Paweł Henicz.
Postanowiliśmy złożyć taki wniosek do władz gminy, ponieważ w naszej opinii jest on jak najbardziej zasadny. Mieszkańcy oczekują dobrej, zdrowej wody, natomiast w sytuacji, kiedy ta woda nie jest zdatna do użytkowania, wówczas wiemy też, że wielu mieszkańców takiej wody nie pije. Zaopatrują się w wodę butelkowaną w sklepach, dlatego też w sytuacji, kiedy gmina nie wydaje już wody butelkowanej, w naszej opinii taki ukłon w stronę mieszkańców jest po prostu konieczny
- mówi Paweł Henicz.
Radni czekają teraz na odpowiedź wójta. Szamotulski sanepid w ubiegłym tygodniu warunkowo dopuścił wodę do użytkowania - zaznaczył jednak, że woda nadaje się do picia, ale już niekoniecznie do prania. Część mieszkańców tą argumentacją była oburzona.
Od zeszłego tygodnia samorząd nie wydaje już duszniczanom wody butelkowanej - zastępca wójta Tadeusz Zimny tłumaczył, że skoro sanepid warunkowo dopuścił wodę z gminnej sieci do użytku, to nie ma już takiej potrzeby.