"Cały czas czekamy" – mówi przewodnicząca Zarządu Osiedla Strzeszyn, Dominika Zenka-Podlaszewska.
Dwa lata po głosowaniu jesteśmy w takiej sytuacji, że jest realizowany wybieg smochowicki i nasi mieszkańcy zadają nam pytanie „Po co mamy głosować w Poznańskim Budżecie Obywatelskim, skoro głosowaliśmy dwa lata temu na wybieg dla psów, na którym bardzo nam zależy, a do tej pory nie został zrealizowany i pytanie czy w ogóle zostanie zrealizowany”
- mówi Dominika Zenka-Podlaszewska.
W założeniu inwestycje z budżetu obywatelskiego powinny być realizowane w ciągu roku lub dwóch po zakończeniu głosowania. Za wykonanie tych wybiegów odpowiada Zarząd Zieleni Miejskiej.
"Projekt został wstrzymany do czasu podjęcia nowej uchwały krajobrazowej" – tłumaczy rzeczniczka ZZM, Klaudia Beker.
Obecne zapisy prawa zabraniają grodzenia obiektów na tym terenie, co uniemożliwia nam kontynuację prac. Jeśli tylko uchwała zostanie podjęta, wówczas niezwłocznie przystąpimy do kontynuacji prac nad tym przedsięwzięciem. Tutaj również uspokajamy przedstawicieli rad osiedla oraz mieszkańców, mamy zabezpieczone w budżecie środki na stworzenie projektu tego wybiegu
- mówi Klaudia Beker.
Uchwała ma zostać zmieniona do końca tego roku. Z powodu inflacji, koszty obu wybiegów przekroczą budżet wyznaczony przez autorów na 600 tysięcy złotych. Zarząd zieleni na pierwszy z nich wydał już 460 tysięcy złotych.
Urząd miasta będzie musiał dołożyć nawet pół miliona złotych. Pieniądze będą pochodzić z rezerwowego budżetu PBO. To środki niewykorzystane we wcześniejszych edycjach budżetu. Od 2013 roku na 268 zwycięskich projektów nie zrealizowano aż 72.