Dziś impreza się kończy, ale to nie znaczy, że miłośnicy instrumentu podobnego do niewielkiej gitary, przestaną grać. W kolejnych miesiącach nadal się spotykają i grają - mówi producent festiwalu "Cały Poznań Ukulele" Michał Mroczkowski...
Poznań - tak można powiedzieć - staje się powoli jaką taką stolicą ukulele w Polsce, bo działa tutaj mnóstwo grup, jest wielu nauczycieli. Ludzie przez cały rok grają. W czym jest urok? Ukulele jest bardzo przyjemnym instrumentem. Jest dość małe, więc nie zajmuje wiele przestrzeni. Jest bardzo proste do nauki. Popularność jest ogromna - dodaje Michał Mroczkowski.
Dopiero zaczynam naukę. Nie wybrałam jakoś specjalnie tego instrumentu z góry instrumentów. Po prostu ten festiwal się dział niedaleko mnie i wydawało mi się to interesującym wydarzeniem - mówią uczestnicy imprezy.
Koncertom gwiazd z Polski i zagranicy towarzyszyły warsztaty. Ci, którzy chcieli nauczyć się grać, mogli wypożyczyć ukulele. Kilkadziesiąt instrumentów było w ciągłym ruchu. To już piąta edycja festiwalu, ubiegła - ze względu na pandemię - odbyła się w internecie.