Minister Ardanowski: Środowisko polskich rolników jest zbyt rozdrobnione i podzielone

Zdaniem ministra Ardanowskiego niektórzy gospodarze za bardzo polegają na dopłatach i pomocy państwa. - Trzeba myśleć nie tylko o produkcji surowców, ale też o ich przetwórstwie - tłumaczy minister Ardanowski.

- To co widzimy w Europie Zachodniej, że rolnicy w trosce absolutnie o własny interes tworzą grupy producenckie, tworzą spółdzielnie, wzmacniają swoją pozycję w łańcuchu od pola do stołu. To jest chłopska przedsiębiorczość. Nie tylko produkuje w gospodarstwie i nie wiem, co z tym zrobić, ale wchodzenie do przetwórstwa. Również możliwości eksportu dużych partii lokowanych na rynku - to jest przedsiębiorczość – tłumaczy. - Środowisko polskich rolników jest zbyt rozdrobnione i podzielone co do pomysłów na rozwój rolnictwa - dodaje minister Ardanowski. 

Jego zdaniem rozwiązaniem problemu mogłaby być też wspólna reprezentacja organizacji rolniczych Polska Rada Rolna. 

Minister rolnictwa i rozwoju wsi zapewnia także, że część wniosków o pomoc suszową zostanie zrealizowana z nowego budżetu. Według Ardanowskiego jedynym warunkiem wypłaty pomocy jest poprawnie zweryfikowany wniosek suszowy. 

- Wypłata idzie równo, bez względu czy rolnik duży, czy mały. Środki, półtora miliarda złotych, one się kończą, ale jeszcze na kilka dni będą. Mam uzgodnione, że jeśli skończą się środki tegoroczne, to na miesiąc będą wstrzymane wypłaty, natomiast żadne pieniądze nie przepadają. Tym bardziej, że w tym czasie rolnicy otrzymują zaliczki dopłat bezpośrednich, a za parę dni rozpoczyna się pełna wypłata płatności bezpośrednich – mówi.

- Wnioski, które nie zostaną zrealizowane, będą wypłacane z nowego budżetu - zapewnia minister Ardanowski. 

Minister rolnictwa i rozwoju wsi przyjechał do Poznania na trzecie Forum Rolników i Agrobiznesu organizowane przez redakcję Top Agrar.