Minister zdrowia w Poznaniu. Sprawdzi, jak działa szpital w targowych halach

Adam Niedzielski przyjechał do Poznania na Forum Szpitali Klinicznych. Dyrektorzy szpitali uniwersyteckich z całej Polski rozmawiają bez udziału dziennikarzy ze względu na limity osób, które mogły wejść do sali.

Wśród tematów - działalność w pandemii i prowadzenie placówek covidowych - mówi dyrektor szpitala na targach prof. Szczepan Cofta.

Olbrzymia odpowiedzialność prowadzenia szpitala tymczasowego, w tej chwili on się rozrasta. Dzisiaj nowy moduł, olbrzymie wyzwanie, któremu jesteśmy w stanie sprostać, ale przy dużych problemach związanych z kadrą medyczną, ale działamy. Są osoby, które z własnej woli przyszły do szpitala. To są często zapaleńcy, osoby, które czują misję pomocy w sytuacji epidemii. Natomiast rzeczywiście dobrze by było, żeby dołączyło do tego grona 20 lekarzy, przy rozbudowaniu modułów trochę więcej pielęgniarek, ale akurat z personelem pielęgniarskim nie ma w tej chwili pod tym względem kłopotów

- mówi prof. Szczepan Cofta.

Szpital - obok lekarzy - potrzebuje też opiekunów i wolontariuszy, którzy chcieliby wesprzeć pracę placówki na MTP.

Szpital jest w stanie pomieścić nawet 600 chorych. Podczas trzeciej fali uruchomiono ponad połowę tych miejsc. Rektor Uniwersytetu Medycznego prof. Andrzej Tykarski liczy, że teraz będzie podobnie.

Ponieważ w trzeciej fali nie zapełniły się wszystkie hale, więc zapewne i teraz tak będzie, tym niemniej prognozujemy, że około 150 do 200 łóżek będzie niezbędnych, żeby wspomóc te nasze stacjonarne szpitale. My delegowaliśmy oczywiście część kadry do obsługi tych stu łóżek, ale delegowanie następnych łączy się już niestety z ograniczeniem pewnej działalności specjalistycznej, łączyłoby się

- mówi prof. Andrzej Tykarski.

Szpital na targach w tym tygodniu chce uruchomić jeszcze jeden moduł 28-łóżkowy. Ma być gotowy w niedzielę, najpóźniej w poniedziałek.