NA ANTENIE: Serwis informacyjny
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Mniej pieniędzy na kościelne zabytki?

Publikacja: 04.08.2015 g.23:45  Aktualizacja: 26.10.2015 g.12:22
Poznań
Prezydent Poznania chce "jawności i równowagi" w relacjach z Kościołem.
Jacek Jaśkowiak zapowiada festiwal Integracje - Anna Adamczyk
/ Fot. Anna Adamczyk

Jaśkowiak  nie wyklucza m.in. zmniejszenia dotacji na konserwację kościelnych zabytków. W ostatnich pięciu latach miasto przeznaczyło na ten cel 7,5 mln zł.

Kościół oczekuje też publicznego wsparcia w przygotowaniu obchodów 1050 rocznicy Chrztu Polski. Tymczasem Jacek Jaśkowiak, który był gościem wieczornej audycji Radia Merkury, patrzy na te żądania w świetle upublicznionego niedawno raportu o spornych sprawach kurii z miastem. "Jeżeli miasto przeznacza środki na konserwację zabytków a Kościół uzyskuje odszkodowanie na poziomie 78 mln,  to następuje pytanie, czy w tym zakresie warto i należy nadal finansować tego typu działania, czy kościół być może ma wystarczające środki?"

Jaśkowiak zapowiada też, że miasto nie wymieni z kurią działki na Ratajach, na której jest rezerwat traszek. Kościół miał dostać za nie teren na os. Łokietka. Niedawno wyszło na jaw, że kościelna spółka zawarła nawet umowę notarialną z deweloperem, choć jeszcze nie przejęła terenu. W negocjacjach przedstawiciele spółki powoływali się na słowne deklaracje urzędników, że miasto teren przekaże. Kto te deklaracje składał? Jacek Jaśkowiak nie ma wątpliwości - te deklaracje mogły paść tylko ze strony prezydenta Kruszyńskiego lub Grobelnego.

Wymiany jednak nie będzie. Miasto nie pozbędzie się też gruntów na pl. Wiosny Ludów - poprzednie władze obiecały je Kościołowi w zamian za teren trasy kórnickiej.

Upubliczniony przez prezydenta Jaśkowiaka raport na temat relacji z Kościołem krytykuje historyk, były europoseł PiS Marcin Libicki. Nazywa go "niefortunnym listem otwartym". Wg Libickiego pewna dyskrecja na etapie wstępnym a nawet więcej niż wstępnym jest niezbędna, jeśli chce się coś osiągnąć. "Ogłoszenie sprawy jest włączeniem w nią opinii publicznej" - uważa Marcin Libicki.

Tymczasem filozof UAM, dr Andrzej W.Nowak przypomina: szczególnie w relacjach z Kościołem Poznań powinien wystrzegać się tajemnic. "Poznań jest niestety miastem w którym sprawy są załatwianie za tzw. "firankami". Nasze miasto słynęło z tego że miejsce styku państwa i kościoła i tajemnica to były same afery" - powiedział.

Do 15 września kuria ma przygotować własny raport na temat finansowych relacji z miastem.

Posłuchaj całego programu Radia Merkury - Rozmowy po zachodzie - poświęconego relacjom Kościół - Miasto (poniżej)

https://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 2
cz'ytacz 05.08.2015 godz. 10:31
Zamiast pretendować do pokojowej nagrody Nobla
zwanej też lokalnie czy terytorialnie ,jako nagroda Orła Białego
to będę podburzał (wraz z kolejną falą upałów ...)

Tak więc kierując się teorią spiskową dochodzę do wniosku że
ZACZĘLI SIĘ DROCZYĆ przy okazji publika dowie się conieco
co i do kogo należy ,czy też za ile to z tamtym przez to by na to
około tego wyszło na DOBRE WIERNYM I SPOŁECZEŃSTWU ... .

Jak na razie to MAŁA SZARPANINA przetacza się przez media
i okazuje się po odkryciu kart że nie wiadomo jak się nazywa Prezydent
Bronisław ... .
Jakby co to jest tania zagrywka i droczenie się na arenie OgólnoPolskiej
JA od dawna miałem problemy z określeniem jakim nazywano
Kapitana Drużyny Orłów Górskiego słysząc te ciągłe Dejna
mimo że pisało się poprawnie Deyna .
-Tylko że wtedy jeszcze nie dorosłem do tego mimo że jako kilkulatek
czytałem lokalną gazetkę -znacznie bardziej poprawną w treść niż
teraz kiedy nieformalne układy zabraniają zamieszczania treści
określane przez te grupy jako NIEIDEOLOGICZNE czy NIESPÓJNE
z prowadzoną polityką ...
radca 05.08.2015 godz. 08:10
Warto podłączyć tekst przedmiotowej wczorajszej wieczornej audycji Radia Merkury, (link)
Bardzo ciekawe problemy podniesiono dotyczące:
- prawa obywateli do informacji o pracy urzędów oraz stanu majatkowego i finansowego gminy,
- prawa katolika do wiedzy o stanie finansów kościoła instytucjanalnego, czyli nawet Watykanu,
- podejścia do sporów wg legalizmu prawnego (w tym wypadku nawet umowcowania KK w Polsce wg niekonstytucyjnego Konkordatu) z jednej strony a moralności i równosci stron z drugiej strony.
- zasad gospodarowanie mieniem publicznym (przestrzenią) czy wg zasad legalizmu i wolnorynkowo (M.Libicki) czy misyjnie z uzwględnieniem interesu szerokich grup społecznych (M.Libicki) ,
- nie poruszono, a wyszedł problem konfliktu interesów ja katolik, jak obywatel podczas operacji majatkowo-finansowych na styku gmina (państwo) - Kosciówł (zewnętrzna korporacja globalna).
Muszę nadmienić, żdyskutanci zachowywali się wzorowo (obenie rzadko spotykane, nikt nikomu nie przerywał specjalnie, nikt nikogo nie zagłuszał, wypowiadano się ostro, nie bezstronnie, ale merytorycznie,) a radaktor panowała nad przebiegiem audycji, wzorowo wycofana, pozwalajaca wypowiedzieć się dyskutantom.
Prośba do Readakcji :
- koniecznie zamieście linka do audycji
- przeanalizujcie czy to grono dyskutantów nie powinno spotkać się ponownie w dyskusji na tematy wątków poruszonych wczoraj , czy sposobów zgłaszania interesów (wym. wyżej) przy pracach z majatkiem , interesami gminy.