Zadłużenie mieszkań w Koninie to prawie 15 milionów złotych. Problem dotyczy półtora tysiąca osób, które z różnych przyczyn nie płaciły regularnie czynszu.
- Teraz mieszkańcy będą mogli zmniejszać swój dług wobec miasta wykonując różne prace. To będą proste prace w przedszkolach czy szkołach. Dłużnik musi z wnioskiem do prezydenta, a Wydział Spraw Lokalowych rozstrzygnie czy zadłużenie jest możliwe do odrobienia w taki właśnie sposób - mówi zastępca prezydenta Konina Sebastian Łukaszewski.
Prace mogą podjąć osoby, znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej lub życiowej, ale które przez trzy ostatnie miesiące uregulowały czynsz. Tylko wtedy jest szansa na realne wyjście z zadłużenia – dodaje wiceprezydent Łukaszewski. Miasto czeka na pierwsze wnioski. Czy dłużnicy będą zainteresowani takim programem, okaże się wkrótce.
mk/int