Do 2 maja w dni robocze autobusy i tramwaje będą jeździć tak jak w soboty. To oznacza, że na niektórych liniach zamiast co 10 lub 12 minut pojazdy MPK będą pojawiać się na przystankach co 20 minut.
Według Zarządu Transportu Miejskiego, ograniczenia w transporcie wynikają z mniejszej mobilności mieszkańców Poznania.
Mamy wielką nadzieję, że to już ostatni tydzień obowiązywania zarządzonych przez władze państwowe ograniczeń i że po weekendzie majowym będzie możliwy powrót do poprzedniego rozkładu jazdy
- przekonuje ZTM.
Cięcia w rozkładzie jazdy miasto Poznań wprowadziło pod koniec marca, kiedy wprowadzono dodatkowe ograniczenia epidemiczne. Kiedy tydzień temu w Polsce ponownie otwarto żłobki i przedszkola, to ZTM nie zdecydował się na powrót do normalnego rozkładu jazdy.