Wątpliwości samorządu dotyczą nadzoru inwestorskiego jak i wykonawcy robót. Nie został osiągnięty cel związany z tą inwestycją - wyjaśnia wiceprezydent Leszna Adam Mytych.
Nie wszystko, co było przewidziane, zafakturowane, zostały wykonane zgodnie z normami i przepisami budowlanymi. Jaka jest skala ubytku finansowego dla budżetu miasta, to dopiero ostatecznie zostanie stwierdzone, ale jest to co najmniej od 200 do 300 tys. zł. Najgorsze to jest to, że ludzie, którzy byli odpowiedzialni za jakość tych prac, jakby nie zauważyli albo celowo zignorowali fakt, że te prace nie zostały wykonane w takim zakresie i w takiej jakości materiałów, jak powinna być zapewniona.
Ponadto służby prezydenta ujawniły też problemy z konstrukcją dachu kamienicy. Na razie nie zostały one ujęte w zawiadomieniu do prokuratury. W zmodernizowanej kamienicy przez wojną mieściły się koszary stacjonującego w Lesznie 17 Pułku Ułanów Wielkopolskich.