Gdyby wybory odbywały się w niedzielę, Zjednoczona Prawica mogłaby liczyć na poparcie na poziomie 33,5 proc. Koalicja Obywatelska otrzymałaby 23,6 proc. głosów, a na trzecim miejscu uplasowałaby się Konfederacja z wynikiem 11,8 proc. Takie są wyniki najnowszego sondażu IBRIS dla Wydarzeń Polsatu.
Do Sejmu weszłyby jeszcze: Lewica (koalicja Nowej Lewicy i Partii Razem) z wynikiem 9,5 proc., Polska 2050 Szymona Hołowni z wynikiem 8 proc. i PSL-Koalicja Polska z wynikiem 6,5 proc.
Pod progiem wyborczym znalazłaby się koalicja Porozumienia i AgroUnii. 6,3 proc. respondentów nie wie, na kogo oddałaby swój głos - pisze Polsat na swojej stronie internetowej.
W sondażu IBRIS zapytano także o twarze kampanii. Okazuje, się że wyborcy uważają, że Rafał Trzaskowski powinien zastąpić Donalda Tuska. Obecnego prezydenta Warszawy widzi w tej roli 44,9 proc. wyborców, a ideę tę wspierają głównie kobiety i osoby młodsze. Donalda Tuska jako twarz kampanii PO wskazało zaledwie 10,3 proc. wyborców. 13,4 proc. osób wolałoby na tym miejscu innego polityka.
Z sondażu IBRIS wynika, że badani jako twarz kampanii Prawa i Sprawiedliwości widzą głównie Mateusza Morawieckiego. Obecnego premiera w tej roli wskazuje 27,6 proc. wyborców. Na kolejnych miejscach znaleźli się Jarosław Kaczyński z wynikiem 16,4 proc. oraz Beata Szydło z wynikiem 10 proc. 18 proc. wyborców widzi na tej pozycji kogoś innego.
Badanie zostało przeprowadzone w całej Polsce w dniach 4-5 kwietnia.
opr. G.Ł