Polacy zaczęli oszczędzać - ocenia Joanna Piekarczyk, dodając, że to zachowanie racjonalne i korzystne i dla domowych budżetów - pozwala lepiej wykorzystać, to co zostało wyprodukowane i dowodzi, że podejmujemy świadome decyzje zakupowe.
Niedawno media publikowały informację, że przeciętny Polak marnuje w czasie świąt ok. 4,5 kg żywności. Joanna Piekarczyk podkreśla, że to statystyka, w której na głowę obywatela przelicza się całą marnowaną żywność, czyli to, co zostało wyprodukowane, ale nie znalazło nabywcy. Marnotrawstwo w gospodarstwach domowych jest znacznie mniejsze - mówi Joanna Piekarczyk.
Podstawą racjonalnej gospodarki jest planowanie - przekonuje szefowa KBŻ.
Musimy o tym pamiętać przed świętami robiąc zakupy. Powinniśmy określić ile osób odwiedzi nas w święta, aby te zakupu dopasować proporcjonalnie do potrzeb w przygotowaniu potraw. Z naszych obserwacji wynika, że z tą świadomością jest coraz lepiej, coraz więcej osób zwraca uwagę na to, aby robić racjonalne zakupy, a też i sytuacja ekonomiczna zmusza nas do tego, abyśmy nie marnowali tej żywności. Społeczeństwa bogatsze więcej marnują żywności, gospodarki słabiej rozwinięte marnują jej zdecydowanie mniej i podobnie jest w naszych gospodarstwach domowych
- mówi Joanna Piekarczyk.
Dla KBŻ okres po świętach to okres wzmożonej pracy - samochody dostawcze banku objeżdżają okoliczne markety, odbierając towar z ograniczonym terminem przydatności, który przed świętami nie znalazł nabywców.