"Dla statystyków to był wyjątkowy czas" - mówi Jacek Kowalewski, dyrektor Urzędu Statystycznego w Poznaniu. Osoby, których rachmistrz nie odwiedził, nie powinny się martwić. Ich dane zostały przekazane Urzędowi Statystycznemu przez inne instytucje, np. urzędy gmin, czy skarbowe. Jeszcze do połowy przyszłego tygodnia możemy spodziewać się telefonów od ankieterów - będą oni weryfikować podane przez nas dane.