Takie są ustalenia urzędników wojewody po przeprowadzonej kontroli. Do obowiązków wojewody należy nadzorowanie systemu ratownictwa w regionie. Jak mówi Tomasz Stube z Urzędu Wojewódzkiego, sprawa została teraz przekazana do Narodowego Funduszu Zdrowia.
W wyniku tej kontroli stwierdzono naruszenie przepisów, dotyczących Państwowego Ratownictwa Medycznego, z których wynika jasno, że dysponowanie zespołami ratownictwa medycznego jest możliwe wyłącznie przez dyspozytora medycznego. W tym przypadku podjęcie takie decyzji przez dyrektora szpitala naruszało te przepisy. O sprawie został poinformowany oddział NFZ w Poznaniu, który może prowadzić dalsze czynności w tym zakresie i nałożyć ewentualne kary finansowe.
Po decyzji o wysłaniu karetki, starosta wolsztyński odwołał dyrektora ze stanowiska. Wręczył mu zwolnienie dyscyplinarne. Według nieoficjalnych informacji, były dyrektor po decyzji starosty sam trafił do szpitala na oddział kardiologiczny. Tłumaczył, że podjął decyzję o wysłaniu karetki mając na uwadze przede wszystkim dobro pacjentki. Kobieta pojechała do Poznania tak zwaną karetką systemową, która wyjeżdża do nagłych zdarzeń, a nie transportową.