Jak powiedziała w Porannym rozpoznaniu Radia Poznań prezes Wielkopolskiego Okręgu ZNP, Małgorzata Kowzan, chodzi o powiązanie pensji nauczycieli z wynagrodzeniami w gospodarce narodowej.
Właśnie chcielibyśmy, żeby punktem odniesienia była średnia wynagrodzenia w gospodarce narodowej, a nie tak jak teraz kwota bazowa ustalana co roku przez polityków. Więcej, bo w tej chwili kwota bazowa wynosi ponad 5900 złotych, a jak sprawdzałam średnia w gospodarce narodowej za drugi kwartał tego roku wyniosła 8 tysięcy i ileś groszy
- wyjaśnia Małgorzata Kowzan.
Tyle co średnia miałaby wynosić pensja nauczyciela dyplomowanego. To najwyższy stopień nauczycielski osiągany po 10 latach pracy w zawodzie. Pod koniec 2021 roku związkowcy zebrali 250 tysięcy podpisów pod inicjatywą obywatelską w tej sprawie. Projekt trafił do zamrażarki sejmowej i dopiero teraz wznowiono nad nim prace.
W tym roku nauczyciele otrzymali 30-procentowe podwyżki. Na kolejny rok rząd zaproponował 5 procent. "To jest za mało, żeby przyciągnąć absolwentów szkół wyższych do tego zawodu" - ocenia Małgorzata Kowzan.