Wszystko zaczęło się ponad miesiąca temu. Aresztowany za pośrednictwem internetu zaczął wysyłać do pokrzywdzonego oraz jego żony wulgarne i obraźliwe wiadomości. Z czasem ich treść była coraz bardziej niepokojąca. 32 - latek zaczął grozić swoim ofiarom odebraniem im życia. Małżonkowie w obawie o swoje życie o sprawie powiadomili policję.
Oficer prasowy wolsztyńskiej policji Wojciech Adamczyk powiedział Radiu Poznań, że w przeszłości małżonkowie znali swojego prześladowcę, ale nie utrzymywali z nim kontaktu. Wcześniej między nimi nie doszło żadnego sporu czy konfliktu. Motywy postępowania aresztowanego ma wyjaśnić rozpoczęte przez policję i prokuraturę postępowanie. Mieszkańcowi Wolsztyna grozi do 3 lat więzienia.