Jacek Marciniak najpierw pojechał do Garzyna, do Ośrodka Hodowli Zarodowej, które też prowadzi ponad 13-hektrowy sad z jabłoniami. O zimie mówił opowiadał mu wiceprezes Ośrodka Hodowli Zarodowej w Grzynie Jan Szkudlarczyk, właściciel sadu czereśniowego z Wojnowic Hieronim Wilczkowiak, plantator truskawek z Osiecznej Stanisław Glapiak oraz rolnik z Moraczewa Krzysztof Kwiatoń.
Oczywiście żaden z plantatorów i sadowników nie odważy się mówić o prognozowanych plonach, byłoby - podkreślają - jak "wróżenie z... płatków śniegu".