Przedstawiciele biura podróży od miesięcy zachęcali do kupowania wycieczek do Kenii. Nowym połączeniem chwaliło się również lotnisko. O tym, że lotów nie będzie poinformowali członkowie grupy „Latamy z Poznania". Prawdopodobnie nie było wystarczającej liczby chętnych do odwiedzenia tego afrykańskiego kraju i biuro nie zarobiłoby na takich lotach.
Samoloty trasę Poznań - Mombasa miały pokonywać w 11 godzin. Po drodze planowane było lądowanie i tankowanie w Egipcie. Bez tego samolot, który miał latać do Kenii, nie pokonałby tej trasy. Ławica traci nie tylko kierunki czarterowe, ale również połączenia rejsowe. Samolotem z Poznania od tej jesieni nie można dolecieć między innymi do niemieckiego Dortmundu, hiszpańskiego Madrytu czy na Islandię.