NA ANTENIE: Informacje sportowe
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Nie będzie śledztwa ws. książki Stokłosy

Publikacja: 12.08.2010 g.14:04  Aktualizacja: 12.08.2010 g.14:08
Poznań
Nie będzie prokuratorskiego postępowania w sprawie kontaktów Henryka Stokłosy i działacza Prawa i Sprawiedliwości z Piły. W książce "W szponach władzy" Stokłosowie napisali, że Jacek Ciechanowski spotykał się z nimi i informował o zamierzeniach organów państwa wobec nich i ich firmy.
Henryk Stokłosa w sądzie w Chodzieży - Wiesława Pinkowska - Radio Merkury
/ Fot. Wiesława Pinkowska (Radio Merkury)

"To, co opisano w książce, nie jest przestępstwem" - powiedziała Radiu Merkury rzeczniczka warszawskiej Prokuratury Okręgowej Praga Północ, Renata Mazur.

Prokuratura nie wyklucza, że Jacek Ciechanowski spotykał się z Henrykiem Stokłosą, nie ma jednak podstaw do stwierdzenia, że senator opuścił kraj za namową Ciechanowskiego. Zrobił to dopiero po wysłaniu za nim listu gończego. Do spotkań Stokłosy z Ciechanowskim doszło wcześniej - podkreśla Renata Mazur.

Jacek Ciechanowski nadal nie komentuje, tego co napisano w książce Stokłosów. Radiu Merkury, powiedział że nadal przygotowuje obszerny materiał w tej sprawie dla prokuratury. Dopiero po jego przekazaniu będzie rozmawiał z dziennikarzami.

Natomiast poseł Maks Kraczkowski, szef pilskiego zarządu PiS poinformował, że przekazał prezesowi partii swój wniosek o zawieszeniu członkostwa Jacka Ciechanowskiego w Prawie i Sprawiedliwości.


https://radiopoznan.fm/n/