Ci ludzie obawiają się o dorobek swojego życia w związku z tym projektem – mówi wójt gminy Krzymów Danuta Mazur.
W dużej części on przebiega przez zurbanizowany – a właściwie najbardziej zurbanizowany – teren gminy Krzymów. Ci ludzie, można ich zrozumieć, obawiając się o dorobek swojego życia, o to że przyszli właściwie mieszkać do gminy Krzymów jako do sypialni Konina – znaleźli tu spokój – boją się eksmisji, hałasu i właściwie wszyscy zastanawiali się nad celowością przebiegu tej trasy
- mówi Danuta Mazur.
Mieszkańcy podkreślają, że w tym wariancie muszą powstać 3 mosty, i że za pieniądze przeznaczone na linię kolejową można zapewnić transport autobusowy do Turku.
Większość mieszkańców całego regionu czeka na tę inwestycję w tym właśnie wariancie – odpowiada nam Michał Jarek, rzecznik prasowy powiatu tureckiego.
Z terenu powiatu tureckiego wszystkie gminy zadeklarowały chęć partycypacji w projekcie i widzą potrzebę powstania tego połączenia kolejowego. Trzeba brać pod uwagę dobro całego regionu i większości mieszkańców. Słusznie zauważyli mieszkańcy z gminy Krzymów, że jest teren bardziej zurbanizowany – więcej kolizji drogowych, więcej obiektów jest do pokonania. Przede wszystkim (przy inwestycjach kolejowych – red.) bierze się pod uwagę funkcjonowanie przez najbliższe 30 lat tego połączenia i rentowność samej kolei
- wyjaśnia Michał Jarek.
Z tego powodu – jak dodaje rzecznik powiatu tureckiego – linia ma przebiegać tam, gdzie będzie więcej pasażerów z niej korzystających.
Linia Konin – Turek to jedyne wielkopolskie połączenie, które ma zostać zbudowane od podstaw w ramach programu Kolej Plus. Oprócz budowy odcinka do Turku ma dojść także do rewitalizacji 4 innych połączeń kolejowych naszego regionu: Śrem – Czempiń, Gostyń – Kąkolewo, Międzychód – Szamotuły i Czarnków – Wągrowiec.