Nie ma lekarzy, przychodnia zamknięta

Dwa tysiące pacjentów przejęła inna przychodnia - na osiedlu Rzeczypospolitej. Szpital chce ponownie otworzyć poradnię 1 kwietnia.

Poradnia lekarza rodzinnego na terenie szpitala działała od lat. "Choroby przyszły na oboje lekarzy prowadzących poradnię nagle i były to poważne choroby, stanowiące zagrożenie dla ich życia" - mówi rzecznik szpitala Stanisław Rusek. Poradnia będzie zamknięta do końca marca. Chorzy mogą szukać pomocy w innej przychodni, ale położonej w sporej odległości od szpitala. "Ta poradnia przejęła całkowicie podstawową opiekę medyczną dla pacjentów z rejonu przy szpitalu przy Szwajcarskiej" - dodaje rzecznik szpitala.

Poradnia przejęła dwa tysiące pacjentów. - Na razie w tym tygodniu, bo to jest od poniedziałku, nie było żadnych problemów. Najbliższa to ona nie jest, ale nie wiem, czy inne poradnie wyraziły zgodę, bo też jest decyzja lekarzy - mówi kierownik przychodni na osiedlu Rzeczypospolitej Henryka Mikuła-Telenga. - Ogłosiliśmy konkurs. Mamy pozyskanego już jednego lekarza. Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie uzyskamy akceptację drugiego lekarza, z którym już rozmawiamy i poradnia, która jest wyłączona chwilowo z działalności, od pierwszego kwietnia ruszy pełną parą, z powrotem tak, jak do tej pory.

Już wcześniej poradnie lekarza rodzinnego były zamykane w regionie, bo nie miał ich kto prowadzić. W całej Polsce brakuje tysięcy lekarzy rodzinnych. W poniedziałek w Programie "W środku dnia" chcemy z Państwem porozmawiać o opiece lekarzy rodzinnych. Dlaczego młodzi nie chcą nas leczyć i co zrobimy, kiedy lekarze rodzinni, którzy teraz prowadzą gabinety, przejdą na emeryturę.