NA ANTENIE: POMIEDZY (2025)/VITO BAMBINO, DANIEL GODSON
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Nie może pracować w Palmiarni

Publikacja: 10.09.2010 g.23:51  Aktualizacja: 11.09.2010 g.05:57
Poznań
Nie będzie pracy w Poznańskiej Palmiarni dla Jerzego Szarwarka. Mężczyzna, który w miniony wtorek przykuł się do poręczy w holu Urzędu Miasta i przez kilkanaście godzin prowadził protest, w piątek spotkał się z urzędnikami.
Strajk okupacyjny w urzędzie - Anna Sochacka
/ Fot. Anna Sochacka

Z rozmowy wyszedł jednak niezadowolony. "Dowiedziałem się, że prezydent miasta nie ma żadnej możliwości dyscyplinowania dyrektora Palmiarni. Dostałem kilka adresów, pod które pójdę w najbliższym czasie" - powiedział Szarwark.

Urzędnicy twierdzą, że zrobili co było w ich mocy. Zaproponowali pomoc społeczną i kilka adresów, pod którymi może poszukać zatrudnienia. Dyrektor Włodzimierz Groblewski obiecuje, że miasto postara się jeszcze mieć z nim kontakt. "Może liczyć na naszą pomoc prawną i psychologiczną" - powiedział Groblewski.

Pan Jerzy jest niepełnosprawny, nie dostał renty od ZUS, od kilku miesięcy nie ma za co żyć, zależało mu na pracy w Palmiarni bo przygotowaniom do działalności poświęcił prawie rok. Twierdził, że jej dyrektor najpierw zgodził się na współpracę, a potem wycofał się z obietnicy.

https://radiopoznan.fm/n/