Na szczęście nie ma ofiar śmiertelnych. Poszkodowani są z trzech miejscowości w Wielkopolsce: Swarzędza, Obornik i Rawicza. Trafili na obserwację do szpitali.
Zawsze, gdy spada temperatura, mamy więcej interwencji - mówi rzecznik wielkopolskich strażaków Sławomir Brandt.
- Zaczęło się kilka minut po 17.00 w Swarzędzu - ponad 5-krotne przekroczone stężenia tlenku węgla w mieszkaniu. Trzy osoby wymagały przewiezienia do szpitala. Później tlenek węgla pojawił się w Obornikach. Tam stężenie w momencie przyjazdu pierwszych jednostek Straży Pożarnej było ponad 20-krotnie większe od dopuszczalnych norm. Tutaj tlenek węgla spowodował zatrucie u trzech osób. Przed godziną 23.00 w Rawiczu 7-krotne przekroczone stężenie tlenku węgla. Cztery osoby, w tym trójka dzieci, przewiezione również do szpitala - relacjonuje rzecznik.
Strażacy cały czas apelują, by zainstalować w mieszkaniach i domach czujniki tlenku węgla. Czad jest nazywany "cichym zabójcą", bo jest gazem bezwonnym i bezbarwnym.