W mediach społecznościowych pojawiła się po południu informacja o wypadku, w którym ucierpieć miał rowerzysta. Andrzej Borowiak z Wielkopolskiej Policji powiedział Radiu Poznań, że wypadku nie było.
Niespełna 40-letni mężczyzna wjeżdżał pod górkę na wiadukt na rowerze. Świadkowie podają, że w pewnym momencie zsiadł z roweru i usiadł na krawężniku, po czym się przewrócił.
Służby ratownicze zostały wezwane przez kierowców, którzy się zatrzymali i udzielali rowerzyście pomocy. W akcję ratunkową zaangażowany był śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Ratownicy przez długi czas próbowali reanimować rowerzystę, ale bez powodzenia. W tej chwili miejsce zdarzenia zabezpiecza policja, która oczekuje na przyjazd koronera, który ma za zadanie stwierdzić zgon mężczyzny i dokonać oględzin.