130 koncertów w 16 miejscach. Wielkie muzyczne wydarzenie w Poznaniu

Wszystko wskazuje na to, że to on przyczynił się do wypadku. Przed wjazdem na ścieżkę rowerową powinien przepuścić tramwaj, bo to on ma pierwszeństwo, chyba, że działa w tym miejscu sygnalizacja. Dlatego policja nie zabrała motorniczemu prawa jazdy.
"Współpracujemy ze służbami, by wyjaśnić okoliczności wypadku" - mówi rzecznik MPK Agnieszka Smogulecka.
Zabezpieczony został rejestrator oraz sam tramwaj, a także zapis obrazu z monitoringu miejskiego. Motorniczy, który brał udział w wypadku, jest to motorniczy z bardzo dużym doświadczeniem. Przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim. MPK Poznań zaproponowało mu pomoc psychologiczną. Jest to standardowe działanie w takich sytuacjach
- mówi Agnieszka Smogulecka.
Do wypadku doszło w czwartek późnym popołudniem na Grunwaldzie. Rowerzysta wpadł pod tramwaj linii 13. Był nieprzytomny, kiedy karetka zabierała go do szpitala. Motorniczy był trzeźwy.