Dziennikarz Radia Poznań po raz kolejny doceniony przez IPN


Z naszych informacji wynika, że włoska centrala firmy wypowiedziała dziś umowę z winy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Budowa miała zakończyć się w najbliższych tygodniach, a już w najbliższych dniach miały zacząć się odbiory nadzoru budowlanego.
GDKKiA uznaje pismo Włochów za bezzasadne i wzywa do powrotu na budowę. - Wszelkie podejmowane przez nas działania są zgodne z kontraktem - mówi rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Jan Krynicki.
- Niezależnie od ewentualnego braku woli dokończenia prac przez firmę Toto odcinka S5 Poznań-Wronczyn, realizujemy działania, które pozwolą zabezpieczyć interes skarbu państwa, czyli wszystkich podatników, jak i przede wszystkim zabezpieczyć płatności dla realnie wykonujących prace i usługi na placu budowy podwykonawców - dodaje Krynicki.
To kolejne problemy z tą budową. Już wcześniej firma opuszczała plac budowy, a okoliczni mieszkańcy blokowali starą piątkę w proteście przeciwko opóźnieniom. Pod koniec ubiegłego roku udało się otworzyć jedną jezdnię i samochody jeżdżą po jednym pasie w każdą stronę.
GDDKiA czeka teraz na opinie prawników. Nie wiadomo, kiedy trasa S5 z Poznania do Wronczyna będzie w pełni przejezdna.