NA ANTENIE: Lista Przebojów
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Nikt nie odpowie za śmierć 18-latka na poznańskim komisariacie

Publikacja: 10.03.2021 g.15:31  Aktualizacja: 10.03.2021 g.17:11 Magdalena Konieczna
Poznań
Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze umorzyła właśnie postępowanie w tej sprawie. Uznała, że policjanci nie przyczynili się do śmierci zatrzymanego.
policja detal alarm znak - Leon Bielewicz - Radio Poznań
Fot. Leon Bielewicz (Radio Poznań)

Do tragedii doszło w lutym ubiegłego roku. 18-latek na komisariacie stracił przytomność i mimo reanimacji zmarł. Wcześniej agresywnie zachowywał się wobec matki. To ona wezwała policję.

Sprawa trafiła do prokuratury w Zielonej Górze, by nie pojawił się zarzut braku bezstronności, bo sprawa dotyczyła ewentualnych nieprawidłowości w zachowaniu policjantów.

Po roku śledztwa prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie podejrzenia nieumyślnego spowodowania śmierci Tomasza S. na komisariacie i przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy. Zespół biegłych powołany na wniosek pokrzywdzonych uznał, że sposób zatrzymania 18-latka i zastosowane wówczas środki przymusu nie narażały go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo doznanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Sposób nałożenia kajdanek - w ocenie biegłych - także nie przyczynił się do śmierci 18-latka.

Wcześniej inny zespół specjalistów wskazał, że mężczyzna zmarł po zażyciu dopalaczy. Dawka środka, który przyjął, przekraczała w jego krwi prawie 6-krotnie próg uznawany za śmiertelny dla człowieka.

https://radiopoznan.fm/n/WCtgMW
KOMENTARZE 0