Jak podkreśla Eliza Malarecka z wydziału oświaty urzędu miasta, dokument ten w żaden sposób nie ogranicza autonomii dyrektorów i nauczycieli.
Nikomu nie będzie nic narzucone. To są drogowskazy – taki dokument, który mówi: słuchajcie, mamy badania, grupa ekspercka usiadła przy jednym stole,opracowała dokument i z tego dokumentu wynika, na podstawie badań i wielu rozmów, to, czym młodzi ludzie są zainteresowani albo, co chcą rozwijać w obszarze edukacji
- wyjaśnia Eliza Malarecka.
W dokumencie można przeczytać, że priorytetami na najbliższe lata będzie między innymi edukacja bliższa potrzebom rynku, podwyższanie kompetencji nauczycieli i dyrektorów, a także równość edukacji.
Każdy powinien czuć się po prostu bezpiecznie i komfortowo, można zatem powiedzieć, że projekt jest przygotowany na to, że od tego roku lekcje w polskich szkołach rozpoczną ukraińskie dzieci
– dodaje Malarecka.
Pierwszym krokiem wdrażania nowej strategii oświatowej ma być powstanie zespołu monitorującego realizację postulatów. Pierwsza ewaluacja ma pojawić się w przyszłym roku w okolicy sierpnia. Dokument opracowano na najbliższe 6 lat.