Chodzi o uczniów klas drugich, którym przysługują darmowe książki finansowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Podręczników nie ma, bo na konto miasta do tej pory nie wpłynęła jeszcze dotacja rządowa. Biuro prasowe wojewody wielkopolskiego tłumaczy to tym, że samorządy wnioskowały o większe środki niż te, które szacowało Ministerstwo. Samorządom przekazano ponad cztery miliony złotych, zabrakło 7,5 miliona.
W poniedziałek Urząd Wojewódzki w Poznaniu poinformował nas, że jest już decyzja o przyznaniu brakującej kwoty. Najpóźniej w przyszłym tygodniu środki powinny trafić do gmin.
Kinga Grabowska/mk/szym